1. Amerykański testament wspólny małżeński ważny jednak w Polsce.

Sąd polski uznał, że testament wspólny małżonków, który został sporządzony w USA jest nieważny, a spadkobiercy dziedziczą spadek według polskiego ustawowego porządku dziedziczenia. Uzasadniając takie rozstrzygnięcie sąd przywołał m.in. art. 942 k.c., który wyklucza możliwość dziedziczenia na podstawie testamentu wspólnego w realiach polskich. Przepis ten wprowadza zakaz zamieszczania w testamencie rozporządzeń dwóch spadkodawców. Ponadto nie były spełnione przesłanki do uznania oświadczeń woli złożonych przez tych spadkodawców za dwa oddzielne testamenty ustne z art. 952 § 1 k.c.

Załamany postanowieniem sądu wnioskodawca zwrócił się o pomoc w powyższej sprawie do adwokata Juliusza Dudy, jako ostatniej dla niego tzw. „ostatniej deski ratunku”. Ten wywiódł apelację, a następnie sąd II instancji uchylił w całości zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. W toku postępowania adwokat Juliusz Duda wykazał się wnikliwą ekspercką wiedzą, będącą specjalizacją jego Kancelarii, m.in. z zakresu prawa amerykańskiego spadkowego (vide Specjalizacja → Prawo transgraniczne i międzynarodowe. Prawo prawnoporównawcze → Specjalizacja → Prawo cywilne) doprowadzając do zaskakującego ostatecznego spektakularnego rozstrzygnięcia ww sprawie – ważności testamentu wspólnego i odziedziczenia na jego podstawie spadku przez klienta Kancelarii przed sądem polskim.

 

2. Reanimacja na zwłokach. Rodzina dziedziczy spadek.

W następstwie tragicznego wypadku drogowego straciła życie cała rodzina. Przekonani o oczywistości dziedziczenia po niej spadkobiercy ustawowi wystąpili z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku nie mając wiedzy, że materiał dowodowy jest dla nich niekorzystny i nie pozwoli domniemywać, że ich bliscy zmarli jednocześnie w tym zdarzeniu, a więc, że znajdzie zastosowanie wobec nich – art. 931 k.c. mówiący o kręgu spadkobierców uprawnionych do dziedziczenia.

Nie mieli też wiedzy, że w zaistniałej sytuacji gmina stanie się uczestnikiem tegoż postępowania i poza złożeniem im kondolencji i współczucia, na podstawie art. 935 k.c. będzie dziedziczyć cały dorobek życia po ich zmarłej tragicznie rodzinie.

Kiedy dotarło do nich to jak grom z jasnego nieba, zdali sobie sprawę ze swojej beznadziejnej sytuacji procesowej i zaczęli szukać najlepszych adwokatów w Polsce mając nadzieję, że skoro są najlepsi to im pomogą. Okazało się, że zaoferowali im jedynie swoją bezradność. Ostatecznie trafili do adwokata Juliusza Dudy – określanego jako adwokata od najtrudniejszych spraw i uznawanego za skutecznego adwokata.

Unikalna ekspercka wiedza będąca specjalizacją Kancelarii adwokata Juliusza Dudy (vide. Specjalizacje unikalne → Ekspertologia sądowa → opinie sądowo – lekarskie) pozwoliła jemu podważyć dotychczasowe ustalenia sądu w tym i co do godziny śmierci uczestników wypadku drogowego. Adwokat Juliusz Duda doprowadził do wykazania, że działania reanimacyjne prowadzone były nie na osobach żywych, lecz na zwłokach i że cała rodzina zmarła jednocześnie, a więc spełnione zostały przesłanki dziedziczenia na podstawie art. 931 k.c. przez spadkobierców ustawowych, a gmina poniosła druzgocącą w tej sprawie porażkę.